Aby nauczyć się palpacji, warto studiować atlasy anatomii dotyczące głowy i szyi oraz brać udział w szkoleniach stacjonarnych z tego zakresu.
Początkujący logopedzi boją się jednak brać udział w szkoleniach, gdy nie do końca swobodnie czują się z anatomią. Na początku mieszają się nazwy, myli przebieg mięśni. Czasem nawet nie potrafimy sobie wyobrazić, gdzie dany mięsień czy element jest.
Pamiętam kiedyś wydawało mi się, że kość gnykowa jest o wiele wiele niżej, albo nie umiałam pojąć co dokładnie boli mnie w okolicach kości gnykowej. Odkrywając anatomię dzięki swojej pracy, mogłam rozwinąć się w tym zakresie i zacząć rozumieć przyczyny zaburzeń mio, co na początku nie było takie oczywiste. Mogłam się uczyć listy przyczyn “na pamięć”, ale tak naprawdę nie rozumiałam ich.
Dziś już wiem, że bolały mnie przyczepy mięśni, po terapii osteopatycznej ból minął jak ręką odjął. Przypuszczam jednak, że gdybym nie zagłębiała się w anatomię i sposoby pracy z mięśniami, nie wpadłabym na trop, który zaprowadzi mnie z moimi dolegliwościami do osteopaty.
Innym razem, moja mama skarżyła się na ból w okolicach szyi. Zauważyłam wyraźne uwypuklenie po jednej stronie, nie do końca byłyśmy pewne, czy to powiększone węzły chłonne. Zastosowałam u mamy krótką stymulację rozluźniającą mięsień MOS i korektę ustawienia głowy (oczywiście nie bez przyczyny). Ból zaczął mijać. Następnego dnia mama czuła się obolała w miejscu manipulacji, a dnia kolejnego wszystko minęło jak ręką odjął.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że gdy to TY jesteś terapeutą, na którego oczach dzieje się magia, bo mięsień MOS pod palcami odpuszcza i pacjent czuje ulgę, to już wiesz, że nie chcesz pracować w żaden inny sposób i że od dziś przy łóżku będzie leżeć atlas anatomii 🙂
No więc… jakie atlasy anatomii mogę Ci polecić?
“Atlas anatomii głowy i szyi dla stomatologów” Norton
“Prometeusza”, cz. 3, Schulte, Schunke, Schumacher
“Atlas anatomii człowieka Sobotta” cz. 3, Paulsen, Waschke,
“Anatomię dla stomatologów” Gworys, Burdan, Kurlej
Wybierz odpowiedni dla siebie pod względem ceny, rozmiarów i języka, w jakim pisane jest nazewnictwo w tym atlasie.
Koniecznie daj znać pod tym postem, jaki atlas wybierzesz LUB z jakiego atlasu TY korzystasz 🙂 Jestem bardzo ciekawa!